FTV – WTF??
Podczas trwającego teraz Superfinału Paralotniowego Pucharu Świata stosowana jest tzw. formuła Fixed Total Validity ze współczynnikiem 75%. Poniżej próba przybliżenia, na czym ten system polega.
Formuła FTV jest odpowiedzią na problem z punktowaniem w zawodach, gdzie odrzucane są punkty za X najgorszych lotów, ale konkurencje mają różną wartość (validity). Innymi słowy, jeżeli np. do klasyfikacji generalnej branych jest 2/3 najlepszych konkurencji, ale nie wszystkie były warte 1000 punktów dla zwycięzcy.
Kontekst
System GAP punktowania konkurencji był tworzony przy takim założeniu, że wszystkie konkurencje będą liczone do punktacji końcowej. Dzięki temu, można przypisać konkurencjom różne wartości, biorąc pod uwagę jakość dnia (na podstawie m.in. dystansu nominalnego, czasu nominalnego, dystansu minimalnego, czy liczby pilotów na mecie). Są jednak sytuacje, w których lepszym rozwiązaniem jest niewliczanie wszystkich konkurencji do klasyfikacji generalnej, np. w serii zawodów weekendowych lub podczas zawodów z wieloma konkurencjami. W takim przypadku najczęściej przyjmuje się formułę odrzucania jednej na X rozegranych konkurencji. Np. jeśli odrzucamy jedną na 3 konkurencje, to jeżeli w całych zawodach rozegrano 9 konkurencji, to do klasyfikacji końcowej zostanie wziętych 6 najlepszych wyników każdego pilota. Jest to najprostsza i najbardziej przejrzysta forma punktowania.
Problem
W praktyce jednak okazuje się, że bardzo często były odrzucane konkurencje, w których pilotowi poszło bardzo dobrze, a wliczane te, w których pilot był ostatni na mecie. Najlepiej to zrozumieć na przykładzie.
Konkurencja 1 warta 1000 pkt. dla zwycięzcy, 120 pilotów, pilot Kowalski przyleciał 80 do mety, dostał 630 pkt. Konkurencja 2 warta 500 punktów dla zwycięzcy, pilot Kowalski wygrywa. Konkurencja 3 warta 1000 punktów, Kowalski 50 na mecie dostał 700 punktów. Jeżeli odrzucamy jeden wynik, to okazuje się, że odrzucamy konkurencję, w której Kowalskiemu poszło najlepiej.
Rozwiązanie – FTV
Dla każdego pilota:
- obliczamy procentowy wynik w każdej konkurencji, dzieląc jego punkty przez wartość konkurencji (day quality factor);
- ustawiamy wyniki w kolejności malejącej ze względu na wynik procentowy;
- sumujemy od początku punkty za konkurencje (nie procenty) do momentu, gdy suma wartości za te konkurencje osiągnie ustaloną wartość (tzw. Fixed Total Validity), obliczoną na podstawie ustalonego procentu (np. 70%);
- jeżeli po dodaniu konkurencji suma wartości za konkurencje będzie wyższa, niż FTV, to wtedy do sumy punktów bierze się tylko część punktów za tę konkurencję.
Brzmi to dosyć skomplikowanie, ale łatwiej to będzie zrozumieć na przykładzie
Ustalamy FTV zawodów na 50%, co odpowiada mniej więcej odrzucaniu 1 na 2 konkurencje w tradycyjnym systemie. Podczas zawodów odbyły się 4 konkurencje:
T1 – wartość 0,5: pilot A otrzymał 500 pkt., pilot B – 200 pkt.
T2 – wartość 1,0: pilot A – 300 pkt., pilot B – 1000 pkt.
T3 – wartość 0,5: pilot A – 500 pkt., pilot B – 350 pkt.
T4 – wartość 1,0: pilot A – 800 pkt., pilot B – 600 pkt.
Gdyby odrzucana była co 2 konkurencja to:
pilot A otrzymuje 1300 pkt. (T3+T4), pilot B otrzymuje 1600 pkt. (T2+T4).
Pilot B wygrywa, pomimo tego, że wygrał z pilotem A tylko w jednej konkurencji.
Co się stanie, jeżeli zastosujemy 50% FTV?
Każdy pilot może „użyć” 50% całkowitej sumy wartości wszystkich konkurencji, czyli:
(0,5 + 1,0 + 0,5 + 1,0) * 50% = 1,5
1) Obliczamy procenty za każdą konkurencję dla obu pilotów:
Pilot A: T1 – 100%, T2 – 30%, T3 – 100%, T4 – 80%.
Pilot B: T1 – 40%, T2 – 100%, T3 – 70%, T4 – 60%.
2) Ustawiamy konkurencje w kolejności malejącej:
Pilot A: T1 (100%), T3 (100%), T4 (80%), T2 (30%)
Pilot B: T2 (100%), T3 (70%), T4 (60%), T1 (40%)
3) Sumujemy punkty za konkurencje, aż ich wartości zsumują się do wartości FTV (tutaj 1,5)
Pilot A otrzymuje punkty za 2,5 konkurencji:
wartość: T1 (0,5) + T3 (0,5) + T4*0,5 (0,5) = 1,5
punktacja: 500 + 500 + 800*0,5 = 1400 pkt.
Pilot B otrzymuje punkty za 2 konkurencje:
wartość: T2 (1,0) + T3 (0,5) = 1,5
punktacja: 1000 + 350 = 1350 pkt.
3 komentarzy
admin
No właśnie wręcz przeciwnie, ten system promuje ryzykowne latanie i podejmowanie indywidualnych decyzji – bo nie wystarczy być zawsze w pierwszej „20″, żeby zając wysokie miejsce. Trzeba ryzykować, latać po swojemu, szukać lepszych ścieżek, aby wygrywać konkurencje – a jak raz się przez to wtopi, to nic się nie stanie.
Smok Wawelski
Pewnie czegoś nie zrozumiałem, ale wg przykładu pilot B wygląda na latającego agresywniej – wygrany „pełny” task. „A” co prawda dwa ale w słabszym dniu. Do tego latając agresywnie jest większa szansa dania w glebę i może wyglądać to jak u B. BTW, jest jakaś grupa wymyślająca usprawnienia punktacji?
Najnowsze wiadomości
-
Koniec I rudny Paralotniowych Mistrzost Polski – Tolmin
13 czerwca 2014
Koniec I rundy Mistrzost Polski
-
Mistrzostwa Polski Tolmin – konkurencja 3 i 4
12 czerwca 2014
Mistrzostwa Polski dzień 3 i 4
-
Mistrzostwa Polski Tolmin – druga konkurencja
10 czerwca 2014
Mistrzostwa Polski – dzień 2
-
Rekord trójkąta FAI 300 km
9 czerwca 2014
Rekord Świata
-
Mistrzostwa Polski Tolmin – pierwsza konkurencja
9 czerwca 2014
Mistrzostwa Polski – dzień 1
Smok Wawelski
czyli promuje się latanie zachowawcze